Zakaz podlewania deszczówką we Francji od 1 lipca 2025 roku wprowadza nowe obowiązki dla osób zajmujących się ogrodem — zarówno hobbystycznie, jak i zawodowo. Nowe przepisy, które mają wejść w życie już latem, budzą ogromne kontrowersje i stawiają pytania o granice ingerencji państwa w ekologiczne praktyki obywateli.
Dołącz do nas na Facebook-u.
Zbieranie wody deszczowej dotychczas było uznawane za przyjazny środowisku sposób na podlewanie ogrodu. Jednak we Francji wkrótce przestanie to być tak proste. Od 1 lipca 2025 każdy, kto chce używać deszczówki, będzie musiał najpierw uzyskać oficjalne pozwolenie od gminy.
Zakres przepisów obejmuje:
Brak zezwolenia może skutkować:
Władze tłumaczą, że zaostrzenie przepisów to krok w stronę:
Deszczówka, choć naturalna, może zawierać:
Według rządu konieczne jest zatem uregulowanie sposobu jej użycia, szczególnie jeśli ma kontakt z roślinami spożywczymi lub może zanieczyścić glebę.
Wielu Francuzów, zwłaszcza starszych, nie ukrywa rozczarowania nowym prawem. Wieloletnie przyzwyczajenia do samodzielnego zbierania i wykorzystywania wody deszczowej zderzyły się z wymogiem formalizacji i biurokratyzacji.
„Używam deszczówki od lat. Zbierałam ją sama. Teraz mam występować o pozwolenie? To przesada” — mówi emerytka z Lyonu.
Francuski rząd, świadomy narastającego oporu społecznego, zapowiedział:
Czy te działania uspokoją ogrodników i mieszkańców? Czas pokaże.
Zajrzyj do naszej strefy wiedzy.
Możesz, ale tylko po uzyskaniu zezwolenia od lokalnych władz. Inaczej grozi mandat.
Wszystkich użytkowników deszczówki – osób prywatnych i firm.
Musisz przedstawić opis systemu zbierania i planowanego użycia wody. Instalacja musi być zgodna z normami sanitarnymi.
Na ten moment nie przewidziano ogólnych wyjątków – decyzje podejmują lokalne urzędy.
92 Votes: 27 Upvotes, 65 Downvotes (-38 Points)