Nie trzeba być zawodowym kucharzem ani posiadać wielkiej spiżarni, by zrobić korniszony, które strzelają pod zębami i pachną jak ogórki z babcinego ogrodu. Chrupkie, jędrne i idealnie kwaśno-słodkie – oto
Nie trzeba być zawodowym kucharzem ani posiadać wielkiej spiżarni, by zrobić korniszony, które strzelają pod zębami i pachną jak ogórki z babcinego ogrodu. Chrupkie, jędrne i idealnie kwaśno-słodkie – oto