Lato w pełni, a za oknami pogoda bardziej przypominająca jesień. Koniec lipca i początek sierpnia, które zazwyczaj kojarzą się z upałami, w tym roku przyniosły Polsce potężną dawkę opadów. Wszystko za sprawą niżu genueńskiego, który wędrując nad nasz kraj, przyniósł ze sobą ulewy, lokalne podtopienia i pokrzyżował wielu z nas wakacyjne plany. Jednak jest też druga strona medalu – ta wymarzona dla wszystkich grzybiarzy. Tak obfite deszcze to zapowiedź prawdziwego wysypu leśnych skarbów. Od maślaków, przez kurki, po borowiki szlachetne – w tych regionach Polski lasy wkrótce zapełnią się grzybami.
Dołącz do naszej grupy GRZYBIARZE POLSKA na Facebook’u.
W ostatnich dniach pogodę w Polsce kształtuje aktywny i zasobny w wilgoć niż genueński. To właśnie ten układ baryczny jest odpowiedzialny za intensywne i długotrwałe opady deszczu, które nawiedziły zwłaszcza południową, centralną i wschodnią część kraju. Synoptycy informują, że lokalnie spadło nawet kilkadziesiąt litrów wody na metr kwadratowy, co prowadziło do wezbrań mniejszych rzek i lokalnych podtopień. Chociaż dla rolników i urlopowiczów to fatalne wieści, dla grzybni, która od dawna czekała na takie warunki, jest to prawdziwe błogosławieństwo.
Grzyby do wzrostu potrzebują dwóch kluczowych czynników: wilgoci i odpowiedniej temperatury. Po intensywnych opadach, gdy tylko na kilka dni powrócą wyższe, ale nie upalne temperatury (oscylujące w granicach 18-25°C), możemy spodziewać się prawdziwej eksplozji owocników. Największy potencjał na obfite zbiory mają te regiony, które zostały najmocniej nawodnione przez ostatnie deszcze. Mowa tu przede wszystkim o województwach południowych – Małopolsce, Podkarpaciu i Śląsku, gdzie opady były najbardziej intensywne. Grzybiarze z tych terenów powinni w pierwszej kolejności odwiedzić swoje sprawdzone miejsca.
Bazując na aktualnej sytuacji pogodowej, największych wysypów grzybów w najbliższych dniach i tygodniach możemy spodziewać się w lasach Beskidów, Bieszczad, ale także na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Obfite opady nie ominęły również centrum kraju, w tym województwa świętokrzyskiego i łódzkiego oraz południowej części Mazowsza. W tych rejonach również warto wyruszyć na poszukiwania. Lasy iglaste i mieszane obfitować będą w podgrzybki i maślaki, a w dąbrowach i lasach bukowych rozglądajmy się za borowikami i koźlarzami. Wszędobylskie kurki, które jako jedne z pierwszych reagują na deszcz, już teraz można znaleźć w wielu miejscach.
Lato w pełni, a za oknami pogoda bardziej przypominająca jesień. Koniec lipca i początek sierpnia, które zazwyczaj kojarzą się z upałami, w tym roku przyniosły Polsce potężną dawkę opadów. Wszystko za sprawą niżu genueńskiego, który wędrując nad nasz kraj, przyniósł ze sobą ulewy, lokalne podtopienia i pokrzyżował wielu z nas wakacyjne plany. Jednak jest też druga strona medalu – ta wymarzona dla wszystkich grzybiarzy. Tak obfite deszcze to zapowiedź prawdziwego wysypu leśnych skarbów. Od maślaków, przez kurki, po borowiki szlachetne – w tych regionach Polski lasy wkrótce zapełnią się grzybami.
W ostatnich dniach pogodę w Polsce kształtuje aktywny i zasobny w wilgoć niż genueński. To właśnie ten układ baryczny jest odpowiedzialny za intensywne i długotrwałe opady deszczu, które nawiedziły zwłaszcza południową, centralną i wschodnią część kraju. Synoptycy informują, że lokalnie spadło nawet kilkadziesiąt litrów wody na metr kwadratowy, co prowadziło do wezbrań mniejszych rzek i lokalnych podtopień. Chociaż dla rolników i urlopowiczów to fatalne wieści, dla grzybni, która od dawna czekała na takie warunki, jest to prawdziwe błogosławieństwo.
Grzyby do wzrostu potrzebują dwóch kluczowych czynników: wilgoci i odpowiedniej temperatury. Po intensywnych opadach, gdy tylko na kilka dni powrócą wyższe, ale nie upalne temperatury (oscylujące w granicach 18-25°C), możemy spodziewać się prawdziwej eksplozji owocników. Największy potencjał na obfite zbiory mają te regiony, które zostały najmocniej nawodnione przez ostatnie deszcze. Mowa tu przede wszystkim o województwach południowych – Małopolsce, Podkarpaciu i Śląsku, gdzie opady były najbardziej intensywne. Grzybiarze z tych terenów powinni w pierwszej kolejności odwiedzić swoje sprawdzone miejsca.
Bazując na aktualnej sytuacji pogodowej, największych wysypów grzybów w najbliższych dniach i tygodniach możemy spodziewać się w lasach Beskidów, Bieszczad, ale także na Jurze Krakowsko-Częstochowskiej. Obfite opady nie ominęły również centrum kraju, w tym województwa świętokrzyskiego i łódzkiego oraz południowej części Mazowsza. W tych rejonach również warto wyruszyć na poszukiwania. Lasy iglaste i mieszane obfitować będą w podgrzybki i maślaki, a w dąbrowach i lasach bukowych rozglądajmy się za borowikami i koźlarzami. Wszędobylskie kurki, które jako jedne z pierwszych reagują na deszcz, już teraz można znaleźć w wielu miejscach.
Przełom lipca i sierpnia to czas, kiedy w polskich lasach możemy znaleźć szerokie spektrum gatunków grzybów. Po tak intensywnych opadach w pierwszej kolejności masowo pojawią się kurki (pieprznik jadalny) i maślaki. Chwilę po nich, gdy temperatura gleby nieco wzrośnie, należy spodziewać się wysypu borowików szlachetnych (prawdziwków), podgrzybków brunatnych oraz różnych gatunków koźlarzy. Na łąkach i skrajach lasów z pewnością nie zabraknie również pysznych czubajek kani. Pamiętajmy, aby zbierać tylko te grzyby, co do których jesteśmy absolutnie pewni.
Zanim wyruszymy do lasu, warto się odpowiednio przygotować. Kluczowy jest nie tylko koszyk i nożyk, ale także wiedza. Jeśli nie jesteśmy pewni jakiegoś okazu, lepiej zostawić go w lesie lub skorzystać z pomocy doświadczonych grzybiarzy bądź aplikacji do rozpoznawania grzybów, traktując ją jednak jako wskazówkę, a nie ostateczną wyrocznię. Pamiętajmy również o odpowiednim stroju – długie spodnie i bluza oraz nakrycie głowy ochronią nas przed kleszczami i owadami. Nadchodzące dni to idealny czas, by połączyć przyjemne z pożytecznym i napełnić koszyki darami lasu, które wynagrodzą nam deszczową aurę ostatnich tygodni.
Województwo | Potencjał na wysyp grzybów | Przewidywane gatunki |
Małopolskie | Bardzo wysoki | Borowiki, podgrzybki, kurki, rydze |
Podkarpackie | Bardzo wysoki | Borowiki, koźlarze, maślaki, kurki |
Śląskie | Wysoki | Prawdziwki, podgrzybki, maślaki |
Świętokrzyskie | Wysoki | Borowiki, koźlarze, kurki, kanie |
Łódzkie | Średni do Wysokiego | Podgrzybki, maślaki, kanie |
Mazowieckie (południe) | Średni do Wysokiego | Podgrzybki, maślaki, kurki |
Lubelskie | Średni | Koźlarze, maślaki, podgrzybki |
Wielkopolskie | Średni | Maślaki, podgrzybki, borowiki |
1. Kiedy najlepiej iść na grzyby po deszczu? Najlepiej odczekać 2-3 dni po intensywnych opadach. Grzybnia potrzebuje trochę czasu i wyższej temperatury, aby wytworzyć widoczne owocniki.
2. Jakie grzyby rosną na przełomie lipca i sierpnia? To okres wysypu wielu gatunków, m.in. borowików szlachetnych, podgrzybków, maślaków, kurek, koźlarzy oraz czubajek kani.
3. W jakich lasach szukać grzybów? To zależy od gatunku. Borowiki lubią lasy dębowe i bukowe. Podgrzybki i maślaki znajdziemy głównie w lasach iglastych (sosnowych i świerkowych). Kurki rosną praktycznie w każdym typie lasu.
4. Czy niższa temperatura w lipcu zaszkodziła grzybom? Wręcz przeciwnie. Chłodniejszy i deszczowy lipiec stworzył idealne warunki wilgotnościowe dla rozwoju grzybni. Teraz wystarczy kilka cieplejszych dni, by cieszyć się wysypem.
5. Gdzie jest obecnie największe prawdopodobieństwo znalezienia grzybów? Największy potencjał mają południowe województwa: małopolskie, podkarpackie i śląskie, które nawiedziły najsilniejsze opady deszczu.
6. Jak bezpiecznie zbierać grzyby? Zbieraj tylko te grzyby, które znasz. Nie niszcz grzybów trujących – są ważnym elementem ekosystemu. Grzyby najlepiej wykręcać z podłoża, a miejsce po nich przykryć mchem lub ściółką.
7. Czy aplikacje do rozpoznawania grzybów są wiarygodne? Mogą być pomocne, ale nigdy nie należy ufać im w 100%. Zawsze porównuj z atlasem grzybów, a w razie wątpliwości nie zbieraj niepewnego okazu.
8. Czy potrzebuję specjalnego pozwolenia na zbieranie grzybów? W lasach państwowych w Polsce można zbierać grzyby na własny użytek bez żadnych pozwoleń. Zakazy mogą obowiązywać w parkach narodowych i rezerwatach przyrody.
9. Jak odróżnić kurkę od lisówki pomarańczowej? Kurka (pieprznik jadalny) ma pod kapeluszem żyłki lub fałdy, a nie blaszki. Lisówka, która jest trująca, ma gęste i cienkie blaszki. Kurka ma też bardziej zwarty, twardy miąższ.
10. Co zrobić w przypadku podejrzenia zatrucia grzybami? Należy niezwłocznie sprowokować wymioty (o ile osoba jest przytomna) i jak najszybciej zgłosić się do lekarza lub wezwać pogotowie ratunkowe, informując o zjedzeniu grzybów. Warto zabezpieczyć resztki potrawy lub wymiocin do analizy.
Może Cię zaciekawić:
1 Votes: 1 Upvotes, 0 Downvotes (1 Points)