Kolczakówka piekąca to jeden z najbardziej niezwykłych grzybów naszych lasów. Młode owocniki wyglądają jak bita śmietana skropiona czerwonym syropem, ale ten urok bywa zwodniczy: gatunek jest niejadalny, może podrażniać skórę i w Polsce pozostaje pod ochroną. Jeśli trafisz na ten skarb – zrób zdjęcie i zostaw go na miejscu.
Młode owocniki mają biało-kremowy kapelusz, z którego powierzchni często „wypacają się” krwistoczerwone krople – to pigmentowany wysięk. Z wiekiem kapelusz ciemnieje (szarobrązowy, aż po niemal czarny), a widowiskowe krople znikają. Zamiast blaszek czy rurek, na spodzie kapelusza znajdują się długie, cienkie kolce – to na nich powstają zarodniki. Miąższ jest twardy, gorzki, piekący w smaku, a po uszkodzeniu może wydzielać nieprzyjemny zapach.
Grzybiarze Polska – Dołącz do grupy na Facebook’u.
Tabela: Kolczakówka piekąca (Hydnellum peckii) – cechy rozpoznawcze
Cecha | Opis |
---|---|
Kapelusz (średnica) | Ok. 5–10 cm; młody biało-kremowy, czasem lekko różowawy; z wiekiem szarobrązowy do niemal czarnego |
Powierzchnia kapelusza | Często z czerwonymi kroplami wysięku u młodych owocników |
Hymenofor | Kolczasty (długie, cienkie kolce), początkowo białe, potem ciemnieją |
Trzon | Krótki, masywny, zwykle w barwach zbliżonych do kapelusza |
Miąższ | Twardy, włóknisty; smak gorzki i piekący |
Zapach | Niejednoznaczny, bywa nieprzyjemny po uszkodzeniu |
Wysięk | Czerwone krople pigmentowanego płynu u młodych okazów |
Sezon | Najczęściej późne lato – jesień |
Wartość kulinarna | Niejadalny |
„Ząb diabła” preferuje lasy iglaste i siedliska ubogie, kwaśne: bory sosnowe, wrzosowiska, piaszczyste polany. Tworzy mikoryzę głównie z sosną i świerkiem. W Polsce należy do gatunków bardzo rzadkich – był notowany m.in. w Tatrach, Puszczy Białowieskiej, Borch Tucholskich oraz w rejonach górskich: Beskidach, Bieszczadach, Sudetach. Nawet w tych miejscach spotkanie go to prawdziwy rarytas.
Kolczakówka piekąca jest objęta ochroną. Zbieranie, uszkadzanie czy przenoszenie owocników jest zabronione. Dodatkowo kontakt ze skórą może wywołać podrażnienia – najlepiej zachować dystans. Jeśli trafisz na stanowisko, udokumentuj je zdjęciami i pozostaw w spokoju; cenne są też zgłoszenia do lokalnych służb ochrony przyrody, zwłaszcza z miejsc, gdzie gatunku dotąd nie notowano.
Gatunek nie jest trujący w klasycznym sensie, ale jest niejadalny: gorzki, piekący w smaku i mogący powodować dolegliwości żołądkowe po spożyciu oraz reakcje skórne po dotknięciu (zwłaszcza u osób wrażliwych). Nie próbuj go kosztować ani „testować”.
Czerwony wysięk bywa przedmiotem badań: wykazuje aktywność przeciwbakteryjną, a w grzybie stwierdzano m.in. atromentynę – związek o właściwościach przeciwkrzepliwych (podobnych do heparyny) oraz funkcji naturalnego barwnika. To ciekawostka naukowa – nie jest to zachęta do jakiegokolwiek zastosowania praktycznego: grzyb nie nadaje się do użytku kulinarnego ani leczniczego.
Dzięki kroplom wysięku młode okazy są charakterystyczne. Z wiekiem, gdy kapelusz ciemnieje, łatwiej pomylić go z innymi kolczakówkami/kolczakami. Kluczowe cechy to kolczasty hymenofor (zamiast blaszek/rurek), twardy, gorzki miąższ i preferencja do borów iglastych.
1. Skąd nazwa „ząb diabła”?
Od charakterystycznych czerwonych kropli na młodych, jasnych kapeluszach – wizualne skojarzenie z „krwią” dało mu mroczną nazwę.
2. Czy kolczakówka piekąca jest jadalna?
Nie. Grzyb jest niejadalny – bardzo gorzki, piekący; może wywołać dolegliwości po spożyciu.
3. Czy dotykanie owocników jest bezpieczne?
Lepiej nie dotykać. U osób wrażliwych możliwe są podrażnienia skóry.
4. W jakich lasach go szukać?
W borach iglastych na kwaśnych, ubogich glebach; często przy sośnie i świerku.
5. Gdzie w Polsce występuje najczęściej?
Jest bardzo rzadki. Notowany m.in. w Puszczy Białowieskiej, Borach Tucholskich, Beskidach, Bieszczadach, Sudetach.
6. Kiedy najłatwiej go spotkać?
Zwykle późnym latem i jesienią, gdy pojawiają się owocniki.
7. Po czym najłatwiej go poznać w terenie?
Po czerwonych kroplach na młodych kapeluszach i kolczastym spodzie kapelusza (zamiast blaszek/rurek).
8. Czy czerwony płyn to krew?
Nie. To pigmentowany wysięk produkowany przez grzyb.
9. Czy można go zbierać do zielnika lub hodować w ogrodzie?
Nie. Gatunek jest pod ochroną; nie wolno go zbierać ani przenosić.
10. Czy ma znaczenie dla nauki?
Tak. Rzadkość, specyficzna ekologia i związki chemiczne w wysięku czynią go interesującym obiektem badań.
0 Votes: 0 Upvotes, 0 Downvotes (0 Points)